OpethGhost Reveries2005
* * * * 5Muzyka, która miażdży i wgniata w ziemię!
Pozwala też i latać!
Mimo że pierwsza minuta płyty może na to nie wskazuje, to utwór
1. Ghost of Perdition jest bez wątpienia arcydziełem, a od 7:30 to - jak mawiał
Tomasz Beksiński - chusteczki już mokre...
2. The Baying of the Hounds też od pewnego momentu wspaniale się rozwija, a
3. Beneath the Mire kłania się przed
Kashmirem i
Dream Theater.
4. Atonement jest drugą perłą na
Ghost Reveries - tu w szwedzki
Opeth weszły duchy
Pinka Floyda i
Neila Younga.
Potem najdłuższy, bardzo dobry, ale nie najlepszy na płycie
5. Reverie/Harlequin Forest {od 10:00 do końca metal filmowy} oraz spokojny
6. Hours of Wealth.
7. The Grand Conjuration - Seven na Floydzie - to trzeci z wielkiej trójcy albumu, którego zwieńczeniem jest najkrótszy, balladowy
8. Isolation Years.
Mikael Åkerfeldt - wokal, melotron, gitara
Peter Lindgren - gitara
Per Wiberg - instrumenty klawiszowe
Martin Mendez - gitara basowa
Martin Lopez - instrumenty perkusyjne
Naprawdę warto kliknąć ten tytuł!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz