Michael Jackson oficjalnym kandydatem na patrona Stadionu Narodowego! Od razu przyszło mi do głowy Woo Boo Doo i świetny utwór, o którym można było przeczytać (w Dzienniku) także w tym roku:
Kiedy okazało się, że nasza próba nawiązania jakiegokolwiek kontaktu z publicznością przez kontrolowane przez państwo środki przekazu była niemożliwa, zarejestrowaliśmy prowokacyjny kawałek „Michael Jackson”. To była próba odpowiedzi na ogarniającą nas już wtedy komercję, na wszechobecność Michaela w mediach. Przez ironię, rodzaj sarkazmu, muzycznej satyry chcieliśmy zakomunikować światu: Jesteśmy, istniejemy, mamy zupełnie inny rodzaj widzenia muzyki i potrafimy grać fantastycznie. Niestety, wtedy nie było miejsca na postpunkową estetykę osadzoną w r’n'b-jazzowym feelingu…
O samej grupie w necie można poczytać niewiele, a zdjęcia zobaczyć tylko - co nie dziwi - u Mirosława Makowskiego.
♫
WOO BOO DOO sygnalizuje atak
Grają:
Andrzej Urny - gitary (ex Perfect)
Janusz Iwański - gitary (ex Tie Break)
Marcin Pospieszalski - git. basowa (ex Tie Break)
Antoni Gralak - trąbka, vocal (ex Tie Break)
Mateusz Pospieszalski - alto sax, vocal (ex Śmierć Kliniczna)
Andrzej Ryszka - perkusja, vocal (ex Krzak)
Latem 84 zespół zagrał kilka koncertów pod nazwą SVORA grając między innymi jako gość Festiwalu Jarocin 84 (vide NON STOP nr 9/84). Obecnie dużo zmian. Teksty autorstwa Kamila Sipowicza śpiewane przez dęciaków Ziuta i Mateo. W listopadzie zespół przygotowuje premierę na antenie PR.
WOO BOO DOO to szansa dla niekomercyjnej publiczności. Przyjdź, zobacz! Wkrótce WBD w akcji.
WOO BOO DOO to szansa dla niekomercyjnej publiczności. Przyjdź, zobacz! Wkrótce WBD w akcji.
Proszę bardzo, bez puszczania wodzów fantazji muzyka, w której coś jest - oto nagrania studyjne Woo Boo Doo. Pierwsze trzy właśnie zrzuciłem z kasety, ostatnie cztery wziąłem z sieci - Jacksonów jest dwóch - ten pod numerem 3. jest prawdopodobnie jakąś radiową edycją - jest krótszy z przodu i z tyłu.
Wiem, że był jeszcze utwór Wyruszaj (zwany także Jasnymi górami, grany także przez Tie Break), a może i inne? Nie wiem. Wiem za to na pewno, że grupa mieści się w ścisłej czołówce polskich wykonawców nieuwiecznionych na płytach - jeden singiel to w przypadku częstochowskiej formacji zdecydowanie za mało.
1. Nie wiem
2. Atak na głowę
3. Michael Jackson
4. Ja mam fijoła
5. Znowu nic
6. Sam
7. Michael Jackson
5 komentarzy:
taaaaaaak! mam tego Jacksona na kasecie, która się sypie i boję się ją, ze tak powiem, wsadzać.
:{ Długi cykl produkcyjny gazety sprawiał takie psikusy jak ten: w grudniowym numerze pisze się o listopadzie w czasie przyszłym :}
uwaga: zmieniłem 9i nadal zmieniam) linki ;–)
dzięki za info, poprawiłem:}
Jest jeszcze szansa na reupl? Atak na głowę - kosmiczny utwór !!!
Prześlij komentarz