piątek, 8 maja 2009

Frankincense





The
Muffin Men

Frankincense: The Muffin Men Play Frank Zappa
1997

* * * * 1/3 *




Wydany w 1997 roku album Frankincense rozpoczyna króciutkie intro ze śmiechem i gwiazdkowym chórem dziecięcym. Chwilę potem Jones Crusher – soczysty rock’n’rollowy utwór z zaskakującą cyrkową wstawką Frizella i równie nieoczekiwanym riffem z Hendrixa. Moja noga jeszcze pląsa, gdy ostre dźwięki płynnie przechodzą w tajemniczy i klimatyczny Chunga's Revenge, po który sięgnął między innymi Gotan Project, a i Kar Wai Wong wykorzystał w Happy Together, kultowym filmie o gejach. I tu niebywałe zaskoczenie – utwór jest dwa razy dłuższy niż oryginał, a solowe partie fletu, saksofonu i gitary wręcz oszałamiają! Tym razem Brytyjczycy zręcznie wplatają cytat z W grocie Króla Gór Edwarda Griega. Dwanaście i pół minuty wspaniałego grania, w którym Muffin Men chyba nawet przerośli swego guru.
Pomiędzy dynamicznymi i przebojowymi Tryin’ To Grow A Chin, City Of Tiny Lights, I Ain’t Got No Heart oraz San Bernardino wybrzmiewają, tworząc niezwykły kolaż stylistyczny, kolejne części słynnych Uncle Meat i King Konga. Jest też odarta z gitarowego zgiełku wersji pierwotnej, odsłaniająca melodię kompozycja Transylvania Boogie. Z Karpat instrumentaliści błyskawicznie przedostają się w świat orientalnych improwizacji If Nine Was Six i That’s A Nice Jumper, pośród których pojawia się także – niespodziewanie oczywiście – nutka reggae. Uszy raduje stylowe Absolutely Free: urokliwe pianino, głosy dzieci i śpiew rodem ze starej Anglii. Za przymrużeniem oka –tak freedom, freedom mógłby zaśpiewać… Robin Hood.
To bardzo udane wydawnictwo kończą łagodne, kojące dźwięki pianina w Intro To A Little House i radosne zamknięcie cudzysłowu – Outro z dziećmi mufinkami. Sam Frank być może tak samo zakończyłby ten wielowarstwowy i pełen wyrafinowanej muzyki album. I pewnie gdzieś tam na innym świecie jest dumny ze swoich naśladowców.


Paul Ryan drums, vocal
Ian Jump lead guitar, vocal
Andy Frizell flute, sax, trombone, vocal
Roddie Gilliard guitar, vocal
Dave Dominey bass, vocal
Andy Jacobson rhodes, moog, organ, vocal
Tony Whittaker acoustic piano

&

Jimmy Carl Black dialogue
Grace Hunt vocals
Katie Chamberlain vocals

Brak komentarzy: