czwartek, 29 lipca 2010

Jaro, peklo, podzim, zima






Už Jsme Doma
Jaro, peklo, podzim, zima
1996

* * * * 1/3 *




Na czas {nie}pogody nie ma wymowniejszego tytułu niż Spring, Hell, Autumn, Winter pochodzącej z Teplic czeskiej legendy UJD.
I chłodu ta płyta oczywiście nie przynosi, wręcz przeciwnie analogicznie - na swój sposób rozżarza, aż termometry pękają. Muzyka pochodzi z filmu o autorze charakterystycznych okładek albumów grupy Martinie Velisku.



Oficjalna informacja zespołu {Serpent}:
Už Jsme Doma jest jednym z najoryginalniejszych czeskich zespołów. Nie podąża utartymi ścieżkami, ze swoją charakterystyczną ekspresją, nie mieszczącą się w gatunkowych szufladkach ani muzycznych formach, zdobył powszechne uznanie dla swoich niespodziewanych zmian rytmu i melodii oraz dla ukazywania swych słowiańskich korzeni.
Koncerty zespołu, tryskające energią, były sukcesem około 500 razy w Czechach, 200 w całej Europie i 100 w U.S.A., Meksyku i Kanadzie.
W 1995 roku
Už Jsme Doma uczestniczyło w przedstawieniu Freak Show The Residents w praskim teatrze Archa. Grali tam muzykę w stylu Residents, jako the Freak Show Live Orchestra.


I taki freak show słychać właśnie na albumie SHAW. A tu inny show:



Parę zdań z PEPÍKOWEGO informatora {Serpent 2}:
Najpierw na początku lat 80 w Teplicach (Czechy Zachodnie) powstaje trio F.P.B. uchodzące za najlepszą czeską grupę punkową. Jednakże ramy stylu okazują się za ciasne i zespół przekształca się w 1985 roku w Už Jsme Doma. Instrumentarium poszerza się o saksofon, skrzypce, marimbę i inne nierockowe narzędzia muzyczne. Siedmioosobowy skład pod kierownictwem Miroslava Wanka zaczyna produkować oryginalną muzykę opartą o doświadczenia punkowe. Kompozycje o rozbudowanej strukturze oraz skróty myślowe w tekstach. Pomimo, że w ostatnich dokonaniach grupy słychać, iż nie udaje jej się do końca uniknąć pewnych powtórzeń, muzyka nadal nie traci nic na sile przekazu.



Jadę w góry, a tam {już dawno zaplanowałem, że właśnie tam} wreszcie przeczytam Bujdę Lecha Chodackiego:}

Brak komentarzy: